Poprawy bezpieczeństwa na skrzyżowaniu na drodze krajowej nr 17 w Kalinowicach pod Zamościem domagali się podczas protestu mieszkańcy miejscowości. Ich zdaniem natężenie w ruchu powoduje uciążliwości i zagrożenie dla pieszych.
Protestujący na 2 godziny zablokowali drogę, spacerując między godziną 7.00 a 9.00 rano po przejściu dla pieszych w pięciominutowych cyklach, robiąc dwuminutowe przerwy.
O konieczności przebudowy tego odcinka trasy i budowy sygnalizacji świetlnej mówi sołtys Kalinowic i radny gminy Zamość, Mirosław Kołtun. – W pobliżu mieści się szkoła, w której uczy się ponad 500 dzieci. Niech tylko co drugi rodzic zawozi swoje dziecko do szkoły, wyobraźmy jakie jest natężenie ruchu, jakie to stwarza niebezpieczne sytuacje.
– Jest bardzo źle. Trudno przejść przez przejście. Mam małe dziecko, które uczęszcza do przedszkola. Czasami stoimy bardzo długo. Walczymy o to, żeby ktoś w końcu nas zauważył i rozwiązał problem – mówi Agnieszka, mieszkanka Kalinowic
– Szczególnie duże natężenie ruchu odnotowujemy w godzinach porannych, kiedy mieszkańcy okolicznych miejscowości udają się do Zamościa do pracy, a do pobliskiej szkoły dowożone są do dzieci – informuje aspirant Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
– Już raz został opracowany projekt przebudowy tego skrzyżowania, wraz z powstaniem sygnalizacji świetlnej. Nie został niestety zrealizowany. Pierwszy projekt powstał w 2008 roku i został odrzucony. Kolejny został opracowany w 2018 i spotkał go ten sam los. Ludzie są zdesperowani – stwierdza Mirosław Kołtun.
– Chodziło o przebudowę ponad pięciokilometrowego odcinka wylotu z krajowej „siedemnastki”, od granic Zamościa do miejscowości Łabunie. Rzeczywiście została opracowana dokumentacja, jednak nie mieliśmy zapewnionego finansowania na realizację tej inwestycji. Natomiast w tej chwili mamy projekt zatwierdzony przez Ministerstwo Infrastruktury program inwestycji, a tym samym fundusze na realizację. Pod koniec września ogłosiliśmy przetarg na aktualizację tej dokumentacji. 5 listopada będziemy otwierali oferty od zainteresowanych firm – informuje Radio Lublin rzecznik prasowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Lublinie, Krzysztof Nalewajko.
– Domagamy się przyspieszenia prac projektowych i konsultowania ich z mieszkańcami. Chcemy, aby zostały one przeprowadzone w dwóch etapach: w pierwszym powinna zostać wybudowana sygnalizacja świetlna, a dopiero w drugim pozostała część inwestycji – przedstawia postulaty protestujących Mirosław Kołtun.
Jak odpowiada Krzysztof Nalewajko, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad już te żądania uwzględniła – Rozbudowę tego odcinka chcemy zrealizować w latach 2020-2021. Przy czym w pierwszej kolejności wykonawca inwestycji będzie miał za zadanie przebudowę tego krótkiego odcinka od granic Zamościa do skrzyżowania z drogą w Kalinowicach. Tak, aby stało się ono skrzyżowaniem skanalizowanym z wydzielonymi skrętami w lewo i sygnalizacją świetlną.
W przypadku niespełnienia wszystkich postulatów mieszkańcy Kalinowic zapowiadają kolejne akcje protestacyjne.
AlF / opr. ToMa
Fot. Aleksandra Flis
CZYTAJ TAKŻE: Kalinowice: mieszkańcy żądają budowy sygnalizacji świetlnej