Okradł busa i sklepowe szafki. Gdy złapała go policja, wciąż miał łupy

kajdanki 2

Mieszkaniec Łukowa odpowie za kradzieże pieniędzy i sprzętu elektronicznego. Łukowscy policjanci poszukiwali sprawcy kradzieży saszetki z pieniędzmi i dokumentami. Siatkę z saszetką zostawił na czas zakupów w niezabezpieczonej szafce w sklepie 33-letni mieszkaniec Łukowa. Po kilku minutach zauważył, że szafka jest otwarta i jego siatki nie ma.

Policjanci szybko ustalili, że kradzieży dokonał znany im 34-latek z Łukowa. Dodatkowo okazało się, że ten sam mężczyzna wcześniej ukradł dwie paczki z busa firmy kurierskiej. W jednej z nich był laptop, a w drugiej smarfon.

Złodziej został zatrzymany. Znaleziono przy nim część ukradzionych rzeczy oraz opakowania po laptopie i smartfonie. Okazało się, że skradzionego laptopa 34-latek wstawił do lombardu. Udało się go odzyskać.

34-latek usłyszał zarzuty, a jego sprawa znajdzie finał w sądzie. Grozi mu do 5 lat więzienia.

MaK

Fot. policja.gov.pl / archiwum

Exit mobile version