Policja rozpoczęła akcję przypominania mieszkańcom – szczególnie wsi i mniejszych miejscowości – o obowiązku noszenia po zmroku elementów odblaskowych. Październik i listopad to – jeśli chodzi o pieszych – najniebezpieczniejszy okres w roku.
Coraz wcześniej zapada zmierzch i coraz później wschodzi słońce. Piesi – szczególnie poza miastami – nie są widoczni dla kierowców. – Odblaski powinny znajdować się w widocznym miejscu na ubraniu. Wiele osób jednak ich nie nosi i o tragedię nie trudno – mówią. – Dobrze oświetlony rower to podstawa bezpiecznego poruszania się przez rowerzystów – dodają.
– Przepisy ruchu drogowego nakładają obowiązek noszenia elementów odblaskowych na wszystkich tych, którzy poruszają się po zmroku poza terenem zabudowanym, a nie ma tam chodnika lub miejsca wyznaczonego dla pieszych – tłumaczy Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Najważniejszy jest tu jednak zdrowy rozsądek. Apel kierujemy także do rowerzystów. Kamizeli odblaskowe mogą uratować życie.
– Odblaski na rowerze wozimy całą dobę. Oświetlenie jednośladu po zmierzchu to obowiązek (z przodu białe, z tyłu czerwone) – wyjaśnia Krzysztof Kowalik z Porozumienia Rowerowego. – Warto w nie zainwestować, a dodatkowo wyposażyć rower w odblaski boczne np. na kołach. Niektóre opony mają wmontowany pasek odblaskowy.
Policjanci przypominają też, że za brak elementów odblaskowych u pieszych znajdujących się poza terenem zabudowanych, gdzie nie ma chodnika – grozi mandat w wysokości 100 złotych.
W ramach akcji funkcjonariusze rozdają uczniom w szkołach odblaski.
JZoń / opr. MatA
Fot. RL