Koszykarze TBV Startu Lublin przegrali z MKS-em Dąbrowa Górnicza 72:84 w meczu 3. kolejki ekstraklasy. Lubelski zespół miał niespełna 34 % skuteczność, ale jak podkreślał Roman Szymański to także efekt słabej postawy na własnej połowie.
– To wiąże się z obroną, za dużo im pozwalaliśmy – mówił. – Nie wypełniliśmy zaleceń trenera, a później są takie konsekwencje – wkrada się nerwowość i wszystko sypie, także w ataku. To był ciężki mecz, przegraliśmy go mentalnie.
Start w tym sezonie nie wygrał jeszcze na własnym boisku i ma w dorobku 1 zwycięstwo i 2 porażki. Dla gości była to w ogóle pierwsza wygrana w tym sezonie.
AR
TBV Start Lublin – MKS Dąbrowa Górnicza, Lublin, 19.10.2018, fot. Mirosław Trembecki