Gmina Potok Górny na południu powiatu biłgorajskiego, to najbiedniejsza gmina w Polsce. Według corocznego rankingu tworzonego w celu obliczenia Janosikowego, czyli podatku bogatszych rejonów dla słabszych, ma najniższy wskaźnik wpływów z podatków i opłat, które spływają do gminy. Wynosi on 406 zł.
– Nasza gmina jest typowo rolniczą i nie ma u nas większych zakładów pracy, są jedynie zakłady usługowe i dwa zakłady drzewne i to jest tyle, jeśli chodzi o możliwość pozyskania podatku z tytułu podatku od nieruchomości, który innym gminom daje znaczące przychody – mówi wójt Edward Hacia.
Zdania mieszkańców są podzielone. Dla jednych z nich to nie jest zaskoczenie: – Żyjemy z rolnictwa, jak ktoś ma tytoń, żyje z tytoniu. Bez tego byłoby biednie – mówi mieszkanka gminy. – Kiedyś się pracowała w zakładzie państwowym, firma została rozwiązana, to się pracuje w gospodarstwie – dodaje kolejny rozmówca reporter Radia Lublin. Inni się dziwią. – W porównaniu do tych gmin ze „ściany wschodniej”, to ludzie tutaj przyjeżdżają i podziwiają – mówi kolejny mieszkaniec.
– Sztuka jest radzić sobie w biedzie. Nie odstajemy od innych, jeżeli chodzi o poziom budynków, dróg, naszych obejść. Mam przekonanie, że w niektórych sprawach jesteśmy może nawet krok do przodu w stosunku do innych. Mówię o spokoju, ciszy, czystym powietrzu. Jeżeli chodzi o infrastrukturę, jest kilka spraw, które nas wyróżniają – jesteśmy gminą w 100% skanalizowaną, mamy ponad 800 instalacji solarnych i właśnie montujemy kolejnych 200, będziemy montować 200 pieców – wylicza wójt.
– Mamy zapewnione wszelkie warunki do nauki. Szkoły są odnowione. realizujemy mnóstwo projektów i mimo tej biedy, która określana jest na naszym terenie dosyć dobitnie, uważam, że projekty i starania się o środki zewnętrzne przez wójta, radę gminy oraz dyrektorów szkół, zaliczałoby nas jednak do tej wiodącej kadry, jeśli chodzi o opiekę nad szkołami – dodaje Lucyna Przytuła, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej w Lipinach Górnych.
Najbogatszą gminą w Polsce, według informacji Ministerstwa Finansów, jest Kleszczów w województwie łódzkim. Wpływy z podatków wynoszą tam 32 tysiące złotych miesięcznie na jednego mieszkańca.
AlF / opr. SzyMon
Fot. Roch Mściwój /wikipedia.org/