Około 400 osób z 950, które złożyły wnioski online o dopisanie do rejestru wyborców w Lublinie nie może zagłosować.
Problem wynika z tego, że rządowy portal ePUAP nie pozwalał na dołączenie dokumentów potwierdzających związek wyborcy z gminą, w której chciał zagłosować, a bez tego nie ma mowy o wpisie do rejestru wyborców.
Wnioski trafiają do urzędów gmin, które je weryfikują. Urzędnicy mieli na to 3 dni. – Odmówiliśmy 350 – 400 osobom, których wnioski miały braki formalne. Najwięcej rozpatrzonych negatywnie złożonych zostało od środy (17.10) do piątku (19.10). W przypadku wcześniejszych mieliśmy czas na wezwanie zainteresowanego do przedłożenia niezbędnych dokumentów – tłumaczy Pełnomocnik Prezydenta Miasta Lublin ds. wyborów, Łukasz Mazur.
Każdy, kto chciał się dopisać do rejestru musiał udowodnić, że mieszka na terenie Lublina. Wystarczyło udowodnić, że ma się tu dom, mieszkanie, albo umowę najmu na czas nieokreślony.
PaSe / MaTo / opr. SzyMon
Fot. pixabay.com