Kilkaset osób zgromadziło się przed Starostwem Powiatowym w Rykach, pikietując w obronie miejscowego szpitala. Placówce grozi upadłość, po tym jak prywatny podmiot AMG Centrum Medyczne zdecydował, że nie chce już prowadzić szpitala.
CZYTAJ: Kłopoty szpitala powiatowego w Rykach
– Domagamy się utworzenia publicznego zakładu opieki zdrowotnej – mówią pikietujący. – Jednym z wyjść jest przekazanie jakiejś firmie, której też nikt nie zna i znowu będzie niesprawdzona jak tamta. Wszystkie szpitale przejęte przez powiaty funkcjonują dobrze, mają dotacje, a my upadamy. Zlikwidować całkowicie prywatyzację, bo ona tylko doprowadziła do zguby. Bardzo dbamy o ten szpital. Wszystko robimy. Godzimy się pracować na wielu oddziałach za jedna marną pensję, ale niech ktoś nam pomoże – stwierdzają protestujący.
CZYTAJ: Pracownicy ryckiego szpitala boją się o swoje wynagrodzenia
W Rykach był też Karol Tarkowski, dyrektor Lubelskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia. – W województwie lubelskim mamy dwa szpitale powiatowe prywatne. Jeden, który upadł, w Biłgoraju, drugi w Rykach i wygląda na to, że za chwilę także upadnie. To wskazuje, iż działalność publicznej sieci szpitali to dobry kierunek. Najlepszym rozwiązaniem jest przekazanie cesją przez spółkę AMG Centrum Medyczne kontraktu na rzecz nowego podmiotu, tak, żeby szpital mógł tutaj dalej istnieć – wyjaśniał Karol Tarkowski.
– Jeżeli placówka dalej nie będzie realizować tego, do czego jest zobowiązana umową z NFZ, być może zostaną zabrane jakieś kontrakty. Jednak na dzisiaj nie jest zagrożona wypadnięciem z sieci szpitali – dodał Tarkowski.
Do pikietujących wyszedł między innymi starosta rycki Stanisław Jagiełło. – Na ulicy tego problemu nie rozwiążemy. Jutro kilku przedstawicieli zapraszam do mnie na rozmowy – powtarzał kilkakrotnie do zgromadzonych. – Jeżeli jest wola, żeby wrócić do publicznej służby zdrowia, to po to jest we wtorek posiedzenie zarządu powiatu. Bowiem cała procedura się od tego zaczyna. Zarząd daje określone wnioski, przedstawia komisjom, te idą na sesję i z tego dopiero uchwałą rady może zapaść decyzja, że odtwarzamy samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej.
Starosta zaprosił przedstawicieli pikietujących na wtorek, na godzinę 9.00.
Dodajmy, że przedstawiciele spółki AMG Centrum Medyczne, która wciąż jeszcze formalnie prowadzi szpital, konsekwentnie nie chcą komentować tej sprawy.
ŁuG / opr. ToMa
Fot. Łukasz Grabczak