W Biłgorajskim Centrum Kultury otwarto unikatową wystawę „Moi żydowscy rodzice, moi polscy rodzice”. Opowiada ona historię żydowskich dzieci, które nigdy nie poznały swym biologicznych rodziców, a przeżyły zagładę dzięki polskim rodzinom.
– Dziś, gdy Polaków oskarża się o współudział w Holokauście, ta wystawa jest wyjątkowym świadectwem. Pokazuje, że polskie rodziny okazały się niezwykle mężne – mówi członek Biłgorajskiego Stowarzyszenia Kulturalnego imienia Izaaka Baszewisa Singera, Artur Bara. – Możemy się zapoznać z przykładami bezgranicznej odwagi, bezgranicznego miłosierdzia, które istniały w ówczesnym zalewie zła.
Wystawę przygotowaną przez Stowarzyszenie Dzieci Holokaustu w Polsce można oglądać do końca listopada w Biłgorajskim Centrum Kultury przy Kościuszki 16 w Biłgoraju.
Szacuje się, że z około miliona żydowskich dzieci w Polsce niemiecki Holokaust przeżyło kilka tysięcy, głównie dzięki pomocy i adopcji przez polskie rodziny.
TsF / opr. ToMa
Fot. archiwum