Pacjenci bialskiego szpitala będą mogli korzystać z tzw. onkoczepków, które zapobiegają utracie włosów podczas chemioterapii. Dziś (04.10) to specjalistyczne urządzenie trafiło na Oddział Onkologiczny. Urządzenie przeznaczone będzie głównie dla kobiet chorych na raka piersi. Bialska placówka jest jedyną w województwie lubelskim, która zdecydowała się na zakup onkoczepków.
– Samo urządzenie nie wpływa na efekty leczenia onkologicznego. To jest sprzęt, który ma zmniejszyć skutki uboczne chemioterapii, które mają wpływ na psychikę – zaznacza ordynator Oddziału Onkologicznego dr Piotr Centkowski. – Utrata włosów jest czynnikiem, który troszeczkę izoluje społecznie. Szczególnie ma to znaczenie dla kobiet – dodaje.
– Wypadanie włosów to przykra sprawa – mówi w rozmowie z Radiem Lublin chorująca onkologicznie Regina. – To jest ubytek na wyglądzie, zdrowiu, psychice. Dodatkowy kłopot. Jeżeli to będzie chociaż o jedno zmartwienie mniej to już będzie lepiej – dodaje.
– Przy pomocy specjalnych, sylikonowych czepków i płynu, który w nich krąży urządzenie schładza głowę do bezpiecznej temperatury 19 stopni Celsjusza – podkreśla Dariusz Lachowski, przedstawiciel producenta. – Dzięki temu cytostatyki, które krążą w trakcie podania chemii nie dostają się do cebulek włosowych i mamy szanse zachować włosy – dodaje.
Obecnie w Polsce działa już 20 takich urządzeń. Onkoczepki kosztowały 136 000 złotych. Pieniądze pochodziły z budżetu szpitala. Dodajmy, że to nie jedyna inwestycja szpitala z myślą o pacjentach onkologicznych. Wkrótce rozpocznie się budowa bialskiej onkologii, jej koszt wyniesie około 55 mln złotych.
MaT
Fot. nadesłane