Prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki wsparli w sobotę (06.10) kandydata na prezydenta Lublina Sylwestra Tułajewa, który z kolei w niedzielę (07.10) miał okazję pojawić się też u boku obecnego na Gali Niepodległości w Lublinie prezydenta Andrzeja Dudy.
– W Lublinie kampania weszła w przedostatnia fazę – komentuje weekendowe wizyty najważniejszych polityków obozu rządzącego na Lubelszczyźnie politolog prof. Waldemar Paruch, szef Centrum Analiz Strategicznych, który był gościem porannej rozmowy Radia Lublin. – Lubelszczyzna jest wyjątkowo ważna. Można powiedzieć, że jest swoistym miernikiem możliwości osiągnięcia sukcesu przez Prawo i Sprawiedliwość. Tu chodzi o skalę tego sukcesu, bo że PiS wygra te wybory, raczej wątpliwości nie ma. Przede wszystkim kluczem jest to, na ile zwycięstwo w sensie względnym przełożyć na rządzenie województwami. Bo można wygrać, ale nie rządzić, jak to miało miejsce w przypadku PiS-u 4 lata temu na Lubelszczyźnie.
CZYTAJ: Konwencja regionalna PiS w Lublinie. Kaczyński: stare układy albo dobra zmiana
– Na konwencji w Lublinie padły bardzo istotne pytania ważne w ogóle dla tych wyborów samorządowych. Dwa pytania, które postawił premier Mateusz Morawiecki adresując je do Grzegorza Schetyny i włodarzy w poszczególnych sejmikach wojewódzkich, w tym także do marszałka województwa lubelskiego. Pierwsze pytanie brzmiało: gdzie się podziały pieniądze z VAT? Kto je zawłaszczył? To pytanie o polityczną odpowiedzialność. Przecież ktoś rządził w latach, kiedy te pieniądze nie wpływały do budżetu. Drugie pytanie: samorządy wojewódzkie otrzymały od rządu około 16 miliardów złotych. Na co te pieniądze w województwach zostały wydane? Gdzie jest przyrost inwestycji lub jakichkolwiek działań społecznych, które pozwalałyby doliczyć się owych 16 miliardów? Jest jeszcze inna ważna sprawa, która wybrzmiała w przemówieniu prezesa Jarosława Kaczyńskiego: w czasie rządów PO-PSL samorządem województwa rządziła ta sama koalicja. Lubelszczyzna została w znacznym stopniu zmarginalizowana. Stała się regionem niedocenianym. Prezes podkreślał, że nigdy nie było Polski bez Lubelszczyzny. Jeśli istniała jakakolwiek Polska, zawsze jej częścią była Lubelszczyzna. To jest istotny fakt historyczny – zaznaczył Waldemar Paruch.
CZYTAJ: Prezydent Andrzej Duda w Lublinie na koncercie z okazji 100-lecia Niepodległej
– Prawo i Sprawiedliwość sięgnęło w tych wyborach po całkowicie nowy model kampanii wyborczej. Obserwując tę kampanię jako politolog, widzę wyraźną bezradność drugiej strony, opozycji, która nazwała się totalną, i która nie bardzo wie, co ma zrobić. Poprzednie kampanie w wyborach samorządowych były bardzo lokalne. Tu mamy kampanię zaplanowaną centralnie, z bardzo mocnym udziałem premiera i ministrów, z bardzo ważnym udziałem prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Prezes Kaczyński występuje w roli wybitnego analityka sceny i rzeczywistości politycznej, a także stosunków międzynarodowych – dodał Waldemar Paruch.
Pierwsza tura wyborów samorządowych odbędzie się 21 października.
ToNie (opr. DySzcz)
Fot. archiwum
CZYTAJ: Jarosław Kaczyński: Ta władza robi wiele, aby umocnić rolnictwo
CZYTAJ: Premier Morawiecki w Radzyniu Podlaskim: Naszym programem jest Polska i jej mieszkańcy
CZYTAJ: Budowa tunelu pod Alejami Racławickimi jednym z priorytetów Sylwestra Tułajewa