Zamojska prokuratura będzie decydować czy zlecić kolejne badania autentyczności zatrzymanego na granicy w Hrebennem obrazu, którego autorem miał być Marc Chagall. Z pierwszej, wstępnej ekspertyzy wynika, że to jednak falsyfikat.
CZYTAJ: Obraz Chagalla zatrzymany na granicy. Eksperci zbadają jego autentyczność
We wrześniu, na przejściu granicznym, na tylnym siedzeniu samochodu 51-letniego obywatela Ukrainy, służby graniczne znalazły ukryty pod kurtką malowany na płótnie obraz. Na awersie, w prawym dolnym rogu obrazu widniał podpis „Marc Chagall”. Z kolei rewers sygnowany był napisem „Chagall”.
Lubelska Izba Administracji Skarbowej przekazała obraz do ekspertyzy. Przeprowadził ją
dr Piotr Kondraciuk, historyk sztuki i zastępca dyrektora Muzeum Zamojskiego. Konsultował się ze specjalistami z Izraela.
Ze wstępnej ekspertyzy wynika, że obraz nie wyszedł spod pędzla słynnego malarza.
Izba Administracji Skarbowej przekazała sprawę do prokuratury. Na razie nie wiadomo jakie będą kolejne decyzje. Śledczy mogą zlecić inne ekspertyzy.
TSpi (DySzcz)
Fot. archiwum
CZYTAJ: Spektakularny przemyt. Obraz zatrzymany na granicy czeka na ekspertyzę