Jesienna pogoda nie zachęca do przebywania na otwartej przestrzeni. Gdzie więc spędzić czas, jeśli nie w domowym zaciszu, a mamy już za sobą dzień pracy? Są tacy, którzy w taki dzień wybierają równie najczęściej zaciszne, a zwykle też ogrzewane, muzea. W Brukseli, mieście znanym ze zwrotów pogody, głównie na gorszą, Jacek Bieniaszkiewicz ma swoje ulubione – Autoworld.
Muzeum ma za sobą ponad 100-letnią historię, bo gościło pierwszą w stolicy Belgii wystawę motoryzacyjną, która odbyła się w roku 1902. Teraz jego „gwiazdą” jest BWM M1. Ta unikatowa sportowa konstrukcja z kratownicą ramą przestrzenną ze stali i nadwoziem z włókien szklanych świętuje właśnie 40-lecie powstania. To naprawdę rzadki samochód, bowiem w sumie powstało tylko 457 takich samochodów. W założeniu miał być produkowany przez Lamborghini, ale z powodu kłopotów tej firmy produkcję przejęło BMW.
JB
Fot. Jacek Bieniaszkiewicz