Mężczyzna, którzy zaatakował gazem policjanta zabezpieczającego Marsz Równości, usłyszał dziś (15.10.) zarzuty. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w sobotę na skrzyżowaniu ulic Lubartowskiej i Bajkowskiego podczas zabezpieczenia Marszu Równości. Policjant drogówki pilnował, aby samochody nie wjeżdżały na skrzyżowanie. W pewnym momencie jeden z uczestników nielegalnego zbiegowiska zaatakował mundurowego. Użył gazu pieprzowego, kierując go w twarz funkcjonariusza.
Zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery. Po publikacjach w mediach sprawca sam zgłosił się na komisariat. Okazał się nim 34-letni mieszkaniec Lublina. Dotychczas nie był karany.
Został zatrzymany i dziś usłyszał zarzuty czynnej napaści na policjanta. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci doprowadzili 34-latka do prokuratury, a następnie do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt.
MaK
Fot. KPW Lublin