Zamość jak magnes

001 1603

Około 300 tysięcy turystów odwiedziło Zamość między kwietniem a wrześniem br. To oznacza, że Hetmański Gród zanotował ponad 10-procentowy wzrost liczby osób przyjeżdżających do Zamościa w porównaniu do poprzedniego roku. Więcej gości odwiedziło także w zamojskie zoo i Nadszaniec. Jedyny poważny spadek zanotowało Muzeum Fortyfikacji i Broni „Arsenał”.

– Dowód na  zwiększony ruch turystyczny w mieście to m.in. konieczność częstszego opróżniania koszy na śmiecie zwłaszcza w weekendy – mówi prezydent Zamościa Andrzej Wnuk. – To większe koszty, ale także i przychody – szczególnie dla mieszkańców i lokalnych przedsiębiorców. Zyskuje m.in. gastronomia, hotelarstwo oraz handel. Najważniejszym wydarzeniem był lipcowy koncert TVP 2, który oglądały miliony telewidzów.

– Najczęściej odwiedzali na turyści z Niemiec, Hiszpanii, Ukrainy i Francji. Z Polski „przodowały” województwa: mazowieckie, podkarpackie i lubelskie – wymienia Joanna Liberadzka-Duras, dyrektor Zamojskiego Centrum Informacji Turystycznej i Historycznej. – Ruch turystyczny rośnie z roku na rok. Mamy się z czego cieszyć.

– Martwi spadek zainteresowania „Arsenałem”. To jedna z największych atrakcji. Trzeba więc zmienić tu „filozofię”, by zyskać procentowy wzrost turystów – dodaje Damian Miechowicz, dyrektor Wydziału Turystyki i Promocji Urzędu Miasta Zamość.

Zamościanie przyznają, że miasto zmienia się na ich oczach. – Widać niesamowity postęp! Odrestaurowane kamieniczki lub muzyczne festiwale przyciągają tłumy turystów.

Jesień to czas planowania nadchodzących wydarzeń. W zimie ponownie rozbłysną świąteczne iluminacje. Przed ratuszem będzie tradycyjne lodowisko. Jest także szansa na pojawienie się tzw. zimowych ogródków.

Uroczysta gala podsumowująca tegoroczny sezon turystyczny odbędzie się 18 października w Fortecznym Centrum Informacji Turystycznej i Historycznej w Zamościu.

AlF / opr. MatA

Fot. pixabay.com

Exit mobile version