W setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości w Chełmie odsłonięto pomnik Kazimierza Czernickiego, społecznika, drukarza i patrioty.
– Dzisiejszy spór o Polskę toczy się głównie w przestrzeni wartości, wyboru między kulturą chrześcijańską a jej odrzuceniem. I jeżeli dzisiaj przypominamy Czernickiego, który był nauczycielem sprawy narodowej i myślenia o Polsce, to taka refleksja powinna się nieuchronnie pojawić – mówi inicjator budowy pomnika, historyk Eugeniusz Wilkowski.
Pomnik przedstawia wzbijającego się do lotu orła w koronie, stojącego na granitowym cokole, na którym znajduje się medalion z wizerunkiem Kazimierza Czernickiego i opisem jego zasług.
Dorota Terebelska z Chełma, przyznaje, że nie znała sylwetki Kazimierza Czernickiego. Uważa, że powinno się pokazywać bohaterów małych ojczyzn, którzy łączą mieszkańców z konkretną ziemią. – Wszystkim zdaje się, że wszystko się działo w Warszawie i Krakowie, a u nas to taki zaścianek. A to nieprawda. Tutaj też byli ludzie mający wielkie serca i poświęcający się dla ojczyzny.
Kazimierz Czernicki w okresie dwudziestolecia międzywojennego wydawał w Chełmie gazetę „Zwierciadło”, pisał o historii miasta. Był też działaczem niepodległościowym. Podczas II wojny światowej za działalność konspiracyjną wraz z dwoma synami został rozstrzelany przez Niemców.
DoG / opr. ToMa
Fot. Dominik Gil