Ogromne problemy mieli piłkarze ręczni Azotów Puławy w rozegranym awansem wyjazdowym meczu 11. kolejki PGNiG Superligi z Piotrkowianinem. Ostatecznie puławianie po dramatycznej końcówce przegrali 31:32
Pierwsza połowa miała dość wyrównany przebieg, ale po 30 minutach gry to gospodarze prowadzili 18:16. Na początku drugiej części Azoty odrobiły straty i w 46 minucie uzyskały dwubramkowe prowadzenie 27:25. Gospodarze jednak wyrównali i do końca toczyła się walka punkt za punkt. W 57 min. Piotrkowianin wygrywał 31:30. Wyrównał Łukasz Rogulski. Na kilkadziesiąt sekund przed końcem piłkę mieli puławianie, ale stracili ją po czasie wziętym przez trenera i tuż przed końcem Sebastian Iskra zdobył zwycięską bramkę dla gospodarzy.
Najwięcej goli dla Azotów rzucili: Łukasz Rogulski i Paweł Podsiadło po 5.
AR / opr. ToMa
Fot. archiwum