Udanie rok 2018 zakończyli piłkarze Górnika Łęczna. W ostatnim meczu II ligi przed zimową przerwą podopieczni trenera Franciszka Smudy wygrali z ROW-em 1964 Rybnik 4:1.
Wynik meczu w 15. minucie otworzył Patryk Rogala, ale osiem minut później do wyrównania doprowadził Mateusz Mazurek. Jeszcze przed przerwą, w 43. minucie na ponowne prowadzenie gospodarzy wyprowadził Mohamed Essam. Ochotę do gry rywalom zabrał Patryk Szysz, który tuż po wznowieniu gry podwyższył na 3:1. „Kropkę nad i” w doliczonym czasie postawił Robert Pisarczuk.
W pozostałych spotkaniach:
Skra Częstochowa – Ruch Chorzów 1:0,
Stal Stalowa Wola – Elana Toruń 1:0,
Znisz Pruszków – Widzew Łódź 1:0,
Olimpia Elbląg – Pogoń Siedlce 1:1,
Olimpia Grudziądz – Siarka Tarnobrzeg 2:3,
GKS Bełchatów – Radomiak 2:2.
Na niedzielę zaplanowano dwa mecze. Gryf Wejherowo podejmie Resovię, a Rozwój Katowice Błękitnych Stargard Szczeciński.
Dzięki dzisiejszej (24.11.) wygranej po 20. kolejkach Górnik, który ma 33 punkty, przesunął się na piąte miejsce w tabeli, a do trzeciej lokaty premiowanej awansem traci 3 punkty. Liderem jest Widzew Łódź przed Radomiakiem i Elaną Toruń.
JK
Fot. archiwum