Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Lublinie dostał nowy sprzęt. To inkubator transportowy i gastrolyzer. Łączna wartość urządzeń to ponad 150 tysięcy złotych. Uroczystego przekazania darów dokonał prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego „I Ty możesz pomóc choremu dziecku”, Bolesław Rykwa.
– Stowarzyszenie powstało w 2004 roku, a od 2005 roku jest organizacją pożytku publicznego. Pozwala nam to gromadzić środki finansowe i przeznaczać je na zakup sprzętu dla placówki – wyjaśnia Bolesław Rykwa.
Nowy sprzęt to „mercedes” wśród inkubatorów
– Otrzymaliśmy inkubator transportowy, który wykorzystujemy przede wszystkim do przewożenia naszych pacjentów, tych najmniejszych, najbardziej bezbronnych i kruchych, na salę operacyjną i z powrotem. To sprzęt na miarę XXI wieku, bo tamten, który dotychczas posiadaliśmy, miał już kilkadziesiąt lat. Na pewno nie był tak amortyzowany. Różnica pomiędzy nimi jest taka, jak jazda wozem drabiniastym i poruszanie się mercedesem. Nowy sprzęt jest cichutki, dziecko w środku jest naprawdę bezpieczne, możemy monitorować jego podstawowe parametry życiowe – mówi dr n. med. Beata Rybojad z Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie.
Gastrolyzer to też duża „zdobycz” dla szpitala
– Dzięki gastrolyzerowi będziemy mogli wykonywać wodorowy test oddechowy, który pomoże w rozpoznawaniu różnych nietolerancji pokarmowych. Będzie też służył do diagnostyki zespołu jelita drażliwego. To duża „zdobycz” dla kliniki – informuje prof. dr hab. n. med. Elżbieta Pac–Kożuchowska kierownik Kliniki Pediatrii i Gastroenterologii Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie.
Sprzęt ratuje życie najmniejszych dzieci
– Na uroczystość dojechało do nas dwoje pacjentów, uratowanych w Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii Dziecięcej placówki. Jeden z nich to mały Franio, który przyjechał do szpitala tuż po narodzinach. Przeszedł długą walkę o życie. Dzisiaj jest już zdrowym dzieckiem – mówi Agnieszka Osińska, rzecznik prasowy
– Kiedy mały Franio leżał w szpitalu, a my rozmawialiśmy o tym, że brakuje mam środków na inkubator transportowy, cała rodzina zrzuciła się na tę końcówkę. To będzie miły moment, kiedy powiesimy zdjęcie Frania w szpitalu. Będzie ono nam przypominało, że warto czasami chodzić i szukać sponsorów. A to, co robimy, to najlepszy dowód, że warto szpitalowi, czyli tak naprawdę pacjentom, pomagać. Bo walka jest wielka. To jest ludzkie życie – dodaje Agnieszka Osińska.
Do tej pory Stowarzyszenie Przyjaciół Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego „I Ty możesz pomóc choremu dziecku” przekazało szpitalowi sprzęt za kwotę ponad półtora miliona złotych.
MaK / opr. ToMa
Na zdj.: Przekazanie inkubatora transportowego i gastrolyzera Uniwersyteckiemu Szpitalu Dziecięcemu, Lublin, 09.11.2018, fot. Piotr Michalski