Kadrowe wzmocnienie Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska w Lublinie, a także budowę specjalistycznego laboratorium badającego kody odpadów zapowiedział w Lublinie Główny Inspektor Ochrony Środowiska Paweł Ciećko.
Od 1 stycznia 2019 roku inspektorzy ochrony środowiska uzyskują zupełnie nowe narzędzia do walki z trucicielami środowiska. Będą pracować przez całą dobę, każdego dnia w roku. A w niezapowiedzianych i szybkich kontrolach pomagać im będą służby mundurowe.
– Aby temu zadaniu podołać w Lublinie o 80% zwiększymy liczbę inspektorów. Do obecnych 40 etatów, dołożymy kolejne 30. Ale to nie wszystkie nasze plany w stosunku do Lublina – zapowiada Główny Inspektor Ochrony Paweł Ciećko. – Chciałbym powołać jedyne w Polsce laboratorium, które będzie zajmowało się identyfikacją kodów odpadów. Obecnie odpady znajdujące się na samochodach lub osoby posiadające swoje instalacje do tzw. regionalnego przetwarzania odpadów przekodowują je w sposób nielegalny. Chciałbym, aby centralne laboratorium znajdowało się w Lublinie, by w ciągu kilku godzin dokonać oceny tej próbki.
Inspektorzy przeprowadzają około tysiąca kontroli w ciągu roku. Dotyczą one m.in. gospodarki odpadami, czy nielegalnym demontażem pojazdów.
PaSe / opr. KS
Fot. lublin.uw.gov.pl