Małe urządzenie, które może uratować życie. Gdzie je znaleźć w Świdniku?

defi2

Trzy pomagające przy ratowaniu życia defibrylatory, które trafią do miejskich instytucji w Świdniku. Kupi je straż miejska. Jedno urządzenie – gotowe do natychmiastowej pomocy – będzie w samochodzie strażników.

Pierwszy, i jak dotąd jedyny, w Świdniku defibrylator jest w Miejskim Centrum Usług Socjalnych. Jak działa wyjaśnia kierownik jednostki Beata Portka. – Urządzenie jest bardzo proste i intuicyjne. Włączamy go, a ono prowadzi osobę ratującą życie wskazując kolejne kroki, jakie należy wykonywać. Komendy podawane są szybko, więc akcja ratunkowa prowadzona jest sprawnie.

Dla ratowania życia

– Życie i zdrowie ludzkie jest najważniejsze – zaznacza Janusz Wójtowicz, komendant straży miejskiej w Świdniku. – Zdarzają się sytuacje, gdy trzeba pomóc. Jeśli osoby nie wiemy co zrobić, to czas oczekiwania na karetkę pogotowia bardzo się dłuży. Gdy jednak będziemy przeszkoleni i znajdziemy urządzenie jak defibrylator, to możemy natychmiast udzielić pomocy osobie nieprzytomnej. Sprzęt trafi do strażników miejskich, urzędu miasta i Miejskiego Ośrodku Kultury – kina „Lot”, gdzie bardzo często gromadzą się ludzie. Wszystkie osoby, które mogą obsługiwać to urządzenie przejdą kompleksowe szkolenie.

Gdzie są defibrylatory

– Sprzęt będzie umiejscowiony obok Biura Obsługi Klienta – mówi Karol Łukasik z urzędu miasta w Świdniku. – Miejmy nadzieję, że się nie przyda, jednak na wszelki wypadek jest niezbędny do ratowania życia. Miasto się rozwija, mamy też coraz więcej osób starszych, jest to potrzebne dla ich bezpieczeństwa.

– Straż miejska będzie wozić sprzęt ze sobą od godz. 7.00 do 22.00 – dodaje Janusz Wójtowicz. – W nocy znajdzie się w dyżurce w siedzibie naszej komendy.

– Jako pierwsza instytucja w Świdniku zdecydowaliśmy się na zakup defibrylatora. Mamy go już prawie od roku. Przebywają u nas osoby starsze i odbywa się bardzo dużo imprez – mówi Beata Portka z Miejskiego Centrum Usług Socjalnych.

Za trzy defibrylatory Straż Miejska zapłaci 20 tys. zł. A już za kilka dni ponad 20 osób – urzędników, strażników oraz pracowników Miejskiego Ośrodka Kultury przejdzie profesjonalne przeszkolenie pomocy przedmedycznej. Przeprowadzą je pracownicy lubelskiego pogotowia. Kurs zakończy się egzaminem i wręczeniem certyfikatu.

PaSe / opr. KS

Fot. Sebastian Pawlak

Exit mobile version