Mgła spowiła dziś (09.11) rano znaczną część naszego województwa, a właściwie całego kraju. Wraz z nią na portalach społecznościowych pojawił się wysyp screenów prezentujących odczyty stacji kontrolujących jakość powietrza. Czerwone alerty głosiły „Stan powietrza: Bardzo zły”.
To typowe
– Wchodzimy w okres, gdy jest to typowe zjawisko – wyjaśnia Grzegorz Kołodziej z Zakładu Meteorologii i Klimatologii UMCS. – W Lublinie listopad jest miesiącem, gdy mgły występują najczęściej. Do jej powstania potrzeba kilku warunków: wychłodzenia, duża wilgotność, jądra kondesacji. Są nimi wszystkie brudy, które mamy w powietrzu: pyłki roślin, sadza czy cząsteczki spalin. Jeśli jest mgła i zanieczyszczone powietrze to jest dużo jąder kondensacji, więc powstaje smog.
Mieszkańcy odczuwają różnicę
– Mgła się długo utrzymuje, więc na pewno są zanieczyszczenia w powietrzu – uważają lublinianie. – W ostatnim tygodniu widoczność jest bardzo ograniczona. Mi się gorzej oddycha, odczuwam duszności i drapie w gardle. Ogólnie mamy chyba słabą jakość powietrza.
– Ta noc była najgorsza – zauważa Andrzej Filipowicz, Lubelski Alarm Smogowy. – Poziom pyłów zawieszonych PM 2,5 wyniósł 1150% normy oraz niemal 500% pyłów zawieszonych PM10. Dobowy poziom zanieczyszczenia powietrza pyłami zawieszonymi PM10 wyniósł 208,8% i kolejny raz byliśmy rekordzistą w skali kraju.
Warunki sprzyjają powstawaniu smogu
– Problem zwiększonego stężenia zanieczyszczeń powietrza w okresie zimowym nie pojawił się ostatnio – przyznaje Alicja Rogucka, kierownik Wydziału Monitoringu Środowiska w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska w Lublinie. – Jest on związany z niską emisją. Warunki smogowe pojawiają się, gdy mamy niekorzystną sytuację atmosferyczną, czyli bezwietrzną i wilgotną pogodę. Dzieje się tak ponieważ mamy mgły i pojawia się niski pułap chmur – on sprzyja gromadzeniu się zanieczyszczeń blisko powierzchni ziemi. Zaś duża ilość zanieczyszczeń pochodzi głównie z niskiej emisji, czyli palenisk domowych.
Jak sytuacja będzie wyglądała w najbliższych dniach?
– W najbliższych dniach sytuacja nie będzie sprzyjała mgle, ponieważ będzie silniejszy wiatr i bardziej suche powietrze. Jednak może występować lokalnie, być krótsza, mniej gęsta. Natomiast w kolejnym tygodniu będzie cieplej i powstaną warunki bardziej sprzyjające mgle – będzie wyżowo, bez większych zmian ciśnienia, silnych wiatrów. Trzeba się liczyć, że warunki listopadowe będą sprzyjały mgle – dodaje Grzegorz Kołodziej.
To w połączeniu z problemem niskiej emisji będzie oznaczał kolejne czerwone alerty w aplikacjach, z których możemy odczytać jakość powietrza.
Biuro Prasowe Miasta Lublin zapytane o działania antysmogowe, które będą podejmowane, odpowiedziało, że rozpoczęło się już wdrażanie rekomendacji wypracowanych w ramach panelu obywatelskiego, pod hasłem „Co zrobić aby oddychać czystym powietrzem w Lublinie?”. Jak czytamy w przesłanym komunikacje jest to m.in. wymiana kotłów, rozwój ekologicznego transportu zbiorowego i termomodernizacja budynków.
Dodajmy też, że w przypadku mgły ograniczającej widoczność do mniej niż 50 metrów, kierowca ma obowiązek włączyć tylne światła przeciwmgłowe. Jednak w razie poprawy widoczności kierujący powinien od razu wyłączyć te światła.
MaK / opr. KS
Fot. KS