Małe zoo w Łabuńkach Pierwszych pod Zamościem potrzebuje finansowego wsparcia. Mieszka tam prawie 30 zwierząt – m.in. kuce, osły, świnki wietnamskie, króliki miniaturki, daniel i renifer.
Wstęp do zoo wraz z placem zabaw jest bezpłatny. Misją obiektu jest zapewnienie kontaktu z naturą.
Z dobrodziejstw mini zoo mogą korzystać zarówno przyjezdni, jak również podopieczni hospicjum, dla których jest to spora radość. Najwięcej odwiedzających jest latem, ale zimą też można nas odwiedzać – mówi założyciel zoo i dyrektor Hospicjum Santa Galla, ksiądz Michał Przybysz.
Pomoc hospicjum zaproponował Paweł Wyszyński, przedsiębiorca z Zamościa, który wraz z pracownikami zaadoptował mulicę Karotkę, która stała się firmową maskotką. Ponadto przedsiębiorca stał się administratorem profilów w sieciach społecznościowych. – Pieniądze które zbieramy zamierzamy wydać na remont ogrodzenia, utrzymanie infrastruktury, pożywienie dla zwierząt i w razie potrzeby wizyty weterynarza – mówi ksiądz Michał Przybysz.
Sceny z życia codziennego mieszkańców mini zoo i dokładne informacje o formach pomocy można znaleźć na profilu facebookowym.
Zbiórka jest prowadzona na portalu pomagam.pl. W ramach pomocy można także zaadoptować jedno ze zwierząt.
AlF / opr. SzyMon
Fot. Paweł Wyszyński /nadesłane/