Najcenniejsze skarby lubelskich lasów na aukcji

dsc06450 2

Ponad 20 przedsiębiorców przystąpiło do aukcji drewna pozyskanego z obszaru Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie. Trwa IX Submisja Drewna Cennego „Lubelska Jesień 2018”.

Na składnicy w Krasnymstawie zgromadzono prawie 650 metrów sześciennych surowca, z czego ponad 600 to wyselekcjonowany rodzimy dąb w losach, czyli ogromnych kłodach.

– Jesteśmy dumni, że od 9 lat to w naszym nadleśnictwie prowadzona jest aukcja – mówi specjalista służby leśnej w Nadleśnictwie Krasnystaw, Gabriel Cebrat. – Najpiękniejsze drzewa przyjeżdżają do nas z całego regionu. Według naszego uznania typujemy te bardzo ładne i okazałe. W każdym nadleśnictwie takie się trafiają.

– Submisja jest specyficzną forma przetargu, w którym o jakości i cenie danej sztuki drewna decyduje klient. Kiedy są dwie lub trzy identyczne ceny, następuje automatyczne losowanie. Tu mamy na przykład 3,5-metrową kłodę, pochodząca z co najmniej 150-letniego dębu. Uczestnicy aukcji patrzą: czy słoje są gęsto, czy są równe, czy pofalowane. Każdy zwraca też uwagę na długość kłody i odcinki, jakie będą mu potrzebne, bo jeden chce pięknego drewna na okleinę, a drugi szuka materiału na deskę, na schody, na meble – opowiada Tomasz Świca, naczelnik Wydziału Gospodarki Drewnem Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie.

– Drewno jest cenne, wyselekcjonowane. To sam dąb, największy skarb naszego regionu – stwierdza jeden z przedsiębiorców Sławomir Bujnowski.

– W submisji uczestniczą kupujący nie tylko z naszego regionu. Są też przedsiębiorcy z Białowieży i trzech odbiorców zagranicznych, z Estonii, Austrii i Czech – informuje Tomasz Świca. – Mamy bardzo dobry surowiec, natomiast jest go niewiele. Jest on naprawdę tak przygotowany, że każdy klient jest nim zainteresowany – dodaje.

W środę zostaną ogłoszone wyniki aukcji. Lubelska submisja jest jedną z kilkunastu na terenie Polski.

DoG / opr. ToMa

Fot. Dominik Gil

Exit mobile version