Nie ma w tym roku specjalnych trendów jeśli chodzi o znicze czy kwiaty, które kupujemy na groby. Jak mówi jedna z pań sprzedających przed cmentarzem przy Drodze Męczenników Majdanka w Lublinie – ozdabiający groby preferują „klasykę”: – Sprzedają się przede wszystkim doniczkowe chryzantemy i znicze z dedykacją.
Przy największej lubelskiej nekropolii można nie tylko kupić kwiaty czy znicze, ale i posilić się. Oferta gastronomiczna jest różnorodna, a korzystają z nich głównie najmłodsi: – Najlepiej sprzedają się hot-dogi i gofry – mówi jeden ze sprzedających.
Warto się posilić przed próbą wyjazdu z cmentarza przy Drodze Męczenników Majdanka. Cmentarz jest rozległy i wyjście do głównej bramy oraz wyjazd spod nekropolii może potrwać ponad pół godziny.
JZon (opr. DySzcz)
Fot. archiwum