Prawie dwieście osób wzięło udział w Nocnym Biegu Niepodległości w Chełmie. Dystans dziesięciu kilometrów stromymi uliczkami centrum miasta jest wyzwaniem nawet dla wytrawnych biegaczy. Mimo to na mecie satysfakcja przyćmiewała zmęczenie.
– Nie ma lepszej motywacji, niż bieg w setną rocznicę niepodległości Polski – mówią zwycięzcy Kamil Borowski z Żółtanców Kolonii i Ewa Furmanik ze Świerż. – Już trzeci raz w Chełmie jest taki bieg i trzeci raz biorę w nim udział – stwierdza Kamil Borowski. – Dzisiaj rano biegałam w Lublinie. Trzeba pokazywać patriotyzm młodym pokoleniom – dodaje Ewa Furmanik.
Nocny Bieg Niepodległości w Chełmie był jednym ze stu, jakie odbyły się w ramach ogólnopolskiej akcji Narodowego Biegu Stulecia.
DoG / opr. ToMa
Fot. nadesłane