13 września zmarł weteran polskiego podziemia niepodległościowego podpułkownik Zbigniew Matysiak ps. „Kowboj” (na zdj.). Spoczął na cmentarzu przy ul Lipowej w Lublinie.
CZYTAJ: Lublin pożegnał bohatera
Podpułkownik Zbigniew Matysiak walczył w podziemiu jako żołnierz zgrupowania majora Hieronima Dekutowskiego „Zapory”. Po wojnie był więźniem politycznym.
– To była wielka postać, znana na Lubelszczyźnie – mówi Wojciech Kondrat ze Stowarzyszenia Głos Bohatera, mianowany kilka lat temu przez ppłk Matysiaka jego adiutantem – Po wojnie był sportowcem, później trenerem, wychowawcą wielu znakomitych zawodników. Ostatni okres jego życia to lata działalności kombatanckiej. W mojej ocenie był najaktywniejszym kombatantem w regionie. Mimo problemów zdrowotnych jeździł na wiele uroczystości. Traktował swoją działalność jako misję. Uważał, że musi: dać świadectwo, opowiadać o czasach konspiracji i przekazywać młodzieży etos żołnierza polskiego.
CZYTAJ: „Był dla nas wzorem”. Wspomnienie o ppłk Zbigniewie Matysiaku
Zbigniew Matysik był znany ze swej pasji do sportów, zwłaszcza motorowych. Startując w motocrossie wywalczył 10 tytułów mistrza Polski. Był kolarzem, narciarzem, bokserem, Później zajął się trenerstwem.
Zbigniew Matysiak zmarł w wieku 92 lat.
PaSe / opr. ToMa
Fot. archiwum