Śmiertelną dla przeciętnego człowieka dawkę alkoholu miał w organizmie 36-letni kierowca, którego zatrzymali radzyńscy policjanci. Alkomat pokazał ponad 3,5 promila.
Do zdarzenia doszło wczoraj (10.11) około godziny 14.10 w miejscowości Świerże w gminie Wohyń.
Mundurowi zauważyli, że kierujący samochodem osobowym marki Volvo S40 jedzie wężykiem, dlatego zatrzymali pojazd do kontroli. Po badaniu alkomatem okazało się, że 36-letni kierujący jest kompletnie pijany. Dodatkowo 36-latek nie posiadał prawa jazdy.
Teraz mężczyzna stanie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
MaK / opr. Nataly