Są zarzuty dla jednego ze sprawców pożaru kamienicy przy ul. Rybnej w Lublinie. Do zdarzenia doszło pod koniec sierpnia tego roku. Z ogniem przez 14 godzin walczyło 81 strażaków, a straty oszacowano na blisko 700 tysięcy złotych.
Z ustaleń śledczych wynika, że do pożaru i zniszczenia budynku doszło w wyniku wybuchu gazu. Doprowadzić miał do tego 50-letni Adam D. z Lublina. – Mężczyzna usłyszał zarzuty sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz zniszczenia zabytku – mówi zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Lublin-Północ, Jarosław Warszawski. Takie same zarzuty ma też usłyszeć znajoma 50-latka – Małgorzata K.
Śledczy ze względu na dobro postępowania nie ujawniają jednak szczegółów śledztwa. Prokuratura czeka jeszcze na opinię biegłego z zakresu pożarnictwa.
Adamowi D. i Małgorzacie K. grozi do 5 lat więzienia.
MaTo / opr. MatA
Fot. archiwum
CZYTAJ TAKŻE: Pożar kamienicy na Starym Mieście. Trudna akcja gaśnicza