Nie udało się rozstrzygnąć przetargu na budowę dworca kolejowego w Świdniku. Najpierw przez wiele miesięcy nikt nie chciał go budować, teraz okazało się, że wykonawcy chcą za dużo pieniędzy.
Budowa dworca kolejowego na stacji Świdnik – Miasto znalazła się w przyjętym w 2016 roku Programie Inwestycji Dworcowych, który zakładał budowę i przebudowę blisko 200 tego typu obiektów zlokalizowanych na terenie całego kraju. Okazało się, że nie ma chętnych na budowę dworca w Świdniku.
Kolej powtórzyła ogólnopolski przetarg, który obejmował budowę 20 dworców, również tego w Świdniku. Jak podaje miejski portal Świdnik.pl – okazało się, że kolej zaplanowała wydanie na ten cel blisko 55 mln złotych. Jedna z firm zaproponowała budowę dworców za prawie 89 mln zł, natomiast druga wyceniła prace na blisko 126 mln złotych. Mimo że minął już miesiąc od publikacji protokołu, nadal nie wiadomo, jakie będą dalsze losy przetargu – podaje portal.
Dworzec w Świdniku miał powstać do końca 2019.
TSpi / opr. KS
Fot. pixabay.com