Pasażerowie prywatnej komunikacji w Białej Podlaskiej skarżą się na brak odpowiedniej infrastruktury. Chodzi o przystanek przy ulicy Żeromskiego, skąd odjeżdżają busy m.in. do Lublina i wielu innych miejscowości. Brakuje tam wiaty. Problem trwa już od kilku lat.
Z przystanku przy ul. Żeromskiego codziennie odjeżdża kilkadziesiąt busów komunikacji prywatnej. – Mamy dużo autobusów, dużo ludzi jeździ – starzy ludzie i dzieci do szkoły. Musimy marznąć, moknąć i parzyć się na słońcu – narzekają mieszkańcy. – Mówią, że to prywatne przewozy i one powinny o to zadbać. Z płaconych przez firmy podatków przecież można coś zorganizować, bo stoimy, a można byłoby czekać pod wiatą.
Temat jest znany
– Temat tej wiaty ciągle wraca, jednak nie są to oficjalne pisma czy inicjatywy – zauważa rzecznik bialskiego urzędu miasta, Radosław Plandowski. – Jest to miejsce, gdzie parkują busy wyłącznie prywatnych przewoźników, a nie ma zajazdu dla komunikacji miejskiej. Dobrą wolą miasta jest postawienie takiej wiaty, a nie obowiązkiem. Jesteśmy otwarci na tę inicjatywę, ale również przewoźnicy powinni wyjść z wolą współfinansowania jej. Już w ubiegłym roku rada miasta podjęła uchwałę, że prywatni przewoźnicy mogą bezpłatnie parkować na przystankach autobusowych w mieście.
Kto sfinansuje budowę?
– Jeśli będzie propozycja wybudowania wiaty, a przewoźników kilku jest to będziemy współmierni do kosztów urzędu miasta – zapowiada właściciel jednej z firm przewozowych Wiesław Knyszewski.
Zgodnie z ustawą o publicznym transporcie zbiorowym to gmina ma obowiązek budowy i remontu wiat przystankowych. Jednak dokument nie precyzuje jak ma być realizowane to zadanie. – Trudno w skonkretyzowany obowiązek w każdym przypadku – mówi profesor prawa Jacek Jagielski z Uniwersytetu Warszawskiego. – Zadanie jest obowiązkowe do realizacji, ale jej sposób zależy m.in. od tego czy są pieniądze. Nie jest tak, że skoro istnieje przystanek to jest obowiązek zaopatrzenia go w wiatę. Jeśli zaś mieszkańcy będą postulować o wybudowanie wiaty to miasto nie może zignorować tych próśb.
Teren należy do policji
Teren, gdzie pasażerowie oczekują na przyjazd busów należy do Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Wniosek w sprawie budowy tam wiaty przystankowej nie wpłynął – informuje rzecznik bialskiej policji Barbara Salczyńska-Pyrchla. – Jeżeli taki wniosek będzie, komenda się do niego ustosunkuje, sprawdzi możliwości prawne i techniczne tej kwestii.
W pobliżu przystanku przy ulicy Żeromskiego znajduje się dworzec należący do jednej z firm przewozowych. Właściciele firm przewozowych, których busy zatrzymują się przy ulicy Żeromskiego jakiś czas temu zabiegali o to, aby ich busy parkowały na tym dworcu. Jednak ze względów finansowych nie było to możliwe.
MaT / opr. KS
Fot. Małgorzata Tymicka