Horror z happy endem zafundowali swoim kibicom koszykarze TBV Startu Lublin. W kolejnym meczu ekstraklasy podopieczni trenera Davida Dedka pokonali w hali Globus SLAM Stal Ostrów Wielkopolski 88:83.
Po doskonałej pierwszej połowie czerwono-czarni prowadzili 47:30 i nic nie zwiastowało, że rywale mogą jeszcze nawiązać walkę o zwycięstwo. Trzecia kwarta, przegrana przez gospodarzy 18:31, zupełnie odmieniła jednak przebieg wydarzeń na parkiecie i pozwoliła przywrócić gościom wiarę w wywiezienie korzystnego rezultatu z Lublina. W czwartej kwarcie Stal objęła nawet na moment prowadzenie, ale w samej końcówce to koszykarze Startu zachowali więcej zimnej krwi, dzięki czemu odnieśli cenne zwycięstwo.
Najwięcej punktów zdobyli: Washington i Mirković po 20, Dziemba 11 i Upson 10.
JK
Fot. Mirosław Trembecki