Po czterech latach przerwy lubelski klub wspinaczkowy Kotłownia znów ma swoją ścianę. Nowy obiekt powstał przy ul. Cisowej 11. Dziś (24.11.) z okazji jego otwarcia od rana odbywają się towarzyskie zawody Kotło Fenix Boulder.
Zgłosiło się do nich około 200 osób, a jedną z nich jest Adam Karpierz z Krakowa. – Jestem pozytywnie zaskoczony. Stara Kotłownia miała zupełnie innych standard. Znajdowała się praktycznie w podziemiach i była zbudowana w bardziej „łopatologiczny” sposób. Tutaj są naprawdę wysokiej jakości panele, świetne chwyty i bardzo, bardzo pozytywna ekipa.
– To wielki dzień dla całego lubelskiego środowiska wspinaczkowego – mówi współorganizator dzisiejszych zawodów Paweł Pietrzak. – W końcu mamy obiekt, który spełnia wszystkie wymagania do treningów na europejskim standardzie. Mam nadzieję, że nasze sukcesy będą rosnąć. A teraz mamy między innymi aktualną mistrzynię świata we wspinaczce na czas, Aleksandrę Rudzińską.
– Nowa ściana Kotłowni stwarza nam możliwość komfortowego treningu. I to nie tylko dla mnie pod kątem przygotowania olimpiady, ale też dla młodzieży, którą szkolimy – potwierdza Rudzińska.
Rywalizacja na ścianie potrwa aż do 21.00.
JK / opr. ToMa
Fot. Mirosław Trembecki