Piłkarze Wisły Puławy wygrali ze Spartakusem Daleszyce 1:0 w meczu 16. kolejki 3. ligi piłkarskiej. Bramkę na wagę trzech punktów dla gospodarzy w 88. minucie spotkania zdobył Szymon Stanisławski.
Trener drużyny gości, Andrzej Więcek, żałował punktu straconego w końcówce spotkania. – Przyjechaliśmy do Puław po punkt. Chcieliśmy zagrać „bezpieczny futbol”, to znaczy pozwolić gospodarzom mieć inicjatywę, natomiast kontrolować zdecydowanie przebieg wydarzeń na boisku. Udawało nam się to do 88 minuty, kiedy to w zupełnie niegroźnej sytuacji, bez ataku przeciwnika, nasz bramkarz popełnił fatalny błąd.
Trener Wisły, Jacek Magnuszewski, cieszył się, że jego podopieczni wykazali wystarczająco dużo determinacji, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. – Przeciwnik cofnął się bardzo głęboko, mocno zagęszczał strefę przed polem karnym. Ciężko nam było się przez to przebić. Stworzyliśmy kilka sytuacji, ale – po raz kolejny – zabrakło nam wykończenia i wynik do końca był wielką niewiadomą. Jednak czekaliśmy cierpliwie na swoją szansę – podsumował.
W innych zakończonych meczach 16. kolejki:
Avia Świdnik przegrała na wyjeździe z Hutnikiem Kraków 0:1,
Orlęta Radzyń Podlaski zremisowały w Sieniawie z Sokołem 1:1,
Stal Kraśnik również 1:1 zremisowała z Wiślanami Jaśkowice,
Chełmianka przegrała w Rzeszowie ze Stalą 0:2,
KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski uległo Podhalu Nowy Targ 2:3,
Czarni Połaniec zwyciężyli Sołę Oświęcim 2:1.
W niedzielę Podlasie Biała-Podlaska zagra w Sandomierzu z Wisłą.
JK / opr. ToMa
Fot. nadesłane