Są zarzuty dla 44-letniego Krzysztofa W., który wyłudzał pieniądze metodą „na policjanta”. Oszacowane straty to blisko 420 tysięcy złotych.
Z akt sprawy wynika, że Krzysztof W. w grudniu ubiegłego roku zadzwonił do pokrzywdzonego podając się za policjanta. Podczas rozmowy powiedział, że prowadzi akcję przeciwko skorumpowanym pracownikom banku. 44-latek poprosił też pokrzywdzonego o loginy i hasła do bankowości internetowej. Kiedy je zdobył, przelał pieniądze na inne konta. Pieniądze wypłacono potem z bankomatów m.in. w Wielkiej Brytanii.
Krzysztofa W. zatrzymali prawdziwi policjanci. Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące oszustwa: – 44-latek nie przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. Ich treści jednak nie ujawniamy ze względu na dobro śledztwa – informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie, Agnieszka Kępka.
Krzysztof W. trafił do tymczasowego aresztu. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
MaTo (opr. DySzcz)
Fot. archiwum