Zrobione własnoręcznie zbudowanym aparatem otworkowym zdjęcia Lecha Lipca można oglądać w Galerii Atelier w Chełmie.
Zaprezentowane na wystawie fotografie ilustrują poezję Krzysztofa Buszmana. Cechuje je typowa dla aparatów otworkowych nieskończona głębia ostrości. – To pewna antyteza fotografii cyfrowej, która sprawia, że artystą jest każdy, kto ma aparat fotograficzny czy telefon komórkowy – mówi w rozmowie z Radiem Lublin artysta.
Lech Lipiec jest chirurgiem, ordynatorem Oddziału Urologii w Końskiem. Fotografuje od niemal pół wieku. Oprócz fotografii otworkowej interesuje się fotografią wielkoformatową w technice mokrego kolodionu historycznym aparatem i zabytkowymi obiektywami z początków fotografii.
Wystawa w Galerii Atelier będzie czynna do 29 listopada.
DoG / opr. PaW
Fot. Dominik Gil