Zygmunt Berdychowski: Suwerenność nie jest dana raz na zawsze

berdychowski

– Wolność, niezależność, suwerenność nie są dane raz na zawsze. Zawsze musimy zabiegać o to, żeby je utrwalać, budować, zachować. W związku z tym nigdy nie będziemy zwolnieni z trudu, żeby suwerenność utrzymać – mówi Zygmunt Berdychowski (na zdj.), założyciel Fundacji „Instytut Studiów Wschodnich” i twórca Forum Ekonomicznego w Krynicy, z którym rozmawiał Wojciech Brakowiecki.

– Wydaje się, że dzisiaj, jeśli chodzi o utrzymanie suwerenności, największa praca musi być wykonywana w przestrzeni gospodarczej, kulturalnej i naukowej; wszędzie tam, gdzie musimy kształtować nasze elity i gdzie musimy zabiegać o to, żeby poziom konkurencji był jak największy. Tak, żebyśmy nie byli jedynie narzędziem, ale również podmiotem polityki europejskiej – uważa Zygmunt Berdychowski.

Jak dodaje gość Radia Lublin, takie podejście nie wiąże się wcale z koniecznością zmiany definicji patriotyzmu. – Przecież w II Rzeczypospolitej patriotyzmem było również to wszystko, co udało nam się zrobić w Centralnym Okręgu Przemysłowym czy Gdyni. Wtedy również tworzyliśmy coś od podstaw. Tak jak dzisiaj chcemy wybudować Centralny Port Komunikacyjny, tak wtedy budowaliśmy magistralę węglową łączącą Gdynię ze Śląskiem. To nie są duże zmiany, ale na szczęście teraz nie musimy walczyć o Polskę z bronią w ręku.

A jak dzisiaj musimy zabiegać o wolność? – Poprzez prowadzenie umiejętnej polityki wobec naszych sąsiadów możemy bezpieczeństwo zwiększać bądź możemy je trochę osłabiać. Jesteśmy w sojuszu, który wydaje się być dzisiaj najmocniejszy na świecie. Jesteśmy w układzie gospodarczym, który wydaje się być jednym z dwóch-trzech najsilniejszych na całym globie. A zatem do tego, żeby w pełni stabilizować sytuację na przyszłość, brakuje nam tylko dobrych relacji z sąsiadami, zwłaszcza ze Wschodem. Po roku 2000 jesteśmy świadkiem procesu, w którym następczyni imperium carów, czyli Federacja Rosyjska, stara się bardzo aktywnie oddziaływać na wszystkie procesy zachodzące w tej części Europy. Raz to obecność w cyberprzestrzeni, raz grupy lobbingowe, innym razem to obecność na Krymie i Donbasie. Nie chciałbym powiedzieć, ze ta część Europy zmaga się wyłącznie z Rosją, ale jednym z elementów, który wpływa na poczucie bezpieczeństwa w tym rejonie kontynentu, jest polityka Moskwy – uważa Berdychowski.

Według niego Polska powinna prowadzić na Wschodzie bardzo aktywną politykę i budować partnerstwo z sąsiadującymi państwami. – Mamy do wyboru, czy na Bugu będą stały rosyjskie czołgi, czy rzeka ta będzie granicą, której nikt na dobrą sprawę nie zauważa. To do nas należy ten wybór. Musimy tę przestrzeń budować w taki sposób, żeby zapewnić sobie większe bezpieczeństwo.

WB / opr. ToMa

Fot. www.forum-ekonomiczne.pl

 

Exit mobile version