Kiedy dokładnie dwadzieścia lat temu jedna ze skandynawskich firm motoryzacyjnych ogłosiła, że wyposażenie kabiny pasażerskiej jej samochodów nie zawiera już substancji szkodliwych dla człowieka, jak choćby powodujących alergię, zaskoczyła tym nawet ekologów. Wycofanie choćby skór garbowanych chromem, czyli związkami z tym toksycznym pierwiastkiem potwierdzał certyfikat Eko-tex. I okazało się, że tego rodzaju znak jakości konsumenci szybko docenili, także finansowo.
JB
Fot. pixabay.com