Zamiast pracować, kradł elektronikę i sprzęt budowlany. Mowa o 48-letnim mieszkańcu Włodawy, który zabierał rzeczy z budowy, na której był zatrudniony.
Zawiadomienie o kradzieży aparatów fotograficznych i sprzętu budowlanego złożył mężczyzna, na którego działce jedna z włodawskich firm prowadziła budowę. Mężczyzna udostępnił pracownikom firmy pomieszczenia gospodarcze i mieszkalne. Po jakimś czasie zorientował się, że zniknęły z nich różne przedmioty.
Policjanci ustalili, że część skradzionego mienia trafiło do lombardu, a kradzieży dokonał 48-letni mężczyzna. Złodziej został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży. Przyznał, że część skradzionych rzeczy wstawił do lombardu, część sprzedał prywatnie, a część zgubił, gdy był pijany.
Zarzuty usłyszał również 33-latek, który kupił część kradzionych rzeczy od 48-latka. Za kradzież i paserstwo grozi do 5 lat więzienia.
MaK
Fot. pixabay.com