Dunajnicy śpiewają pod oknami. Czym jest zwyczaj z Łukowej?

dsc 2435

Tradycyjnie po Bożym Narodzeniu, tak jak przed wiekami, pod oknami panien zjawili się dunajnicy. Charakterystyczni dla Łukowej, w powiecie biłgorajskim, kolędnicy podtrzymują jedyny w Polsce zwyczaj, którego celem jest składanie życzeń związanych z szybkim zamążpójściem.

– Do grupy dunajników dołączyło w tym roku dwóch młodych ludzi, to Dominik i Kacper, którzy od kilku miesięcy pobierali nauki u mistrza danego śpiewu, Stanisława Ciepli. Zajęcia odbywały się w ramach ministerialnego projektu, w całości przygotowanego przez pracowników Gminnego Ośrodka Kultury  w Łukowej – mówi dyrektor GOK-u Wiesława Kubów.

Mimo zaangażowania dunajników, nie do wszystkich panien udało się dotrzeć. Te, do których kolędy życzeniowe nie dotarły w tym roku mają szanse na szczęście w przyszłym roku.

TsF

Fot. nadesłane

Exit mobile version