Lubelscy samorządowcy rozmawiali o lokalnych problemach z wojewodą

woje1

O problemach z drogami, utrzymaniem szpitali, a także współpracy z rządem oraz potencjalnych inwestorach z Kanady rozmawiali z wojewodą starostowie z Lubelszczyzny.

– Bolączką wszystkich powiatów są ograniczone możliwości budżetowe i brak dochodów własnych – mówi nowo wybrany starosta świdnicki, Łukasz Reszka. – Zmieniają się zasady dofinansowania na drogi lokalne i drogi powiatowe. Do tej pory otrzymywaliśmy maksymalnie 50%, wojewoda zapewnił nas, że będzie to minimum 55%, a nawet w przypadku biedniejszych powiatów sięgnie 80%.

O problemach finansowych mówi także starosta łęczyński, Krzysztof Niewiadomski. Powiat ma 16 mln zł długu, a palącym problemem jest konieczność  oddania 1,5 mln zł nienależnie pobranej subwencji oświatowej. – Mamy problem z oświatą – przyznaje starosta Niewiadomski, który stanowisko objął kilkanaście dni temu. – Liderem jest szkoła górnicza, jednak w samej stolicy powiatu, czyli Łęcznej nie mamy żadnego liceum ogólnokształcącego. Myślimy co zrobić, aby zatrzymać uczniów, by nie wyjeżdżali edukować się do Lublina.

Samorządowcy podczas konwentu starostów usłyszeli, że planowane w 2019 roku 6 mld zł w ramach Funduszu Dróg Samorządowych może przełożyć się na 400 mln zł w województwie lubelskim.

PaSe / opr. KS

Fot. lublin.uw.gov.pl

Exit mobile version