W Lublinie pod pomnikiem księdza Jerzego Popiełuszki odbyły się uroczystości upamiętniające 37. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Po mszy w kościele pobrygidkowskim, gdzie w latach 80. były odprawiane msze w intencji Ojczyzny, uczestnicy przeszli na ulicę Królewską pod pomnik kapelana Solidarności.
Jak mówił micemarszałek województwa lubelskiego – Zbigniew Wojciechowski – tamtą tragiczną datę trzeba przypominać. – To obowiązek przekazania potomnym, że w 1981 roku odbyła się wielka tragedia narodu polskiego. Musimy o tym mówić, aby nigdy już się to nie powtórzyło.
Wojewoda lubelski – Przemysław Czarnek zwracał uwagę na to, że wprowadzenie stanu wojennego było zdradą narodową. – To symbol zdrady polskich interesów narodowych, tchórzostwa władzy, służalczości obcym imperialistom, komunistom ze Związku Radzieckiego. Ideą stanu wojennego nie była obrona narodu, ale własnych pozycji rządowych.
Uczestnicy uroczystości modlili się za Ojczyznę oraz złożyli wieńce i zapalili znicze pod pomnikiem upamiętniającym księdza Jerzego Popiełuszkę. Godzinę wcześniej w tym miejscu spotkali się członkowie ONR-u. Natomiast pod sadem okręgowym sympatycy KOD-u.
JZon
Obchody 37. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Lublinie, 13.12.2018, fot. Piotr Michalski