W niedzielnym meczu ekstraklasy koszykarzy, przegranym z Kingiem Szczecin, w drużynie TBV Startu Lublin po dłuższej przerwie spowodowanej chorobą po raz pierwszy przed własną publicznością zagrał Marcin Dutkiewicz.
Zawodnik ma nadzieję, że jego dyspozycja, jak i całej drużyny będzie lepsza. – Daję słowo, że koniec sezonu będzie lepszy. Nigdy nie jest tak, że cały sezon jest kiepski; wszystko to idzie falami. Jak mamy teraz gorzej, to będzie tylko lepiej – mówił Dutkiewicz.
W najbliższą niedzielę Start w kolejnym spotkaniu zmierzy się na wyjeździe z Treflem Sopot.
AR / opr ToMa
Fot. archiwum
CZYTAJ TAKŻE: Start słabszy od Kinga. Końcówka błędów lubelskich koszykarzy