Noktowizor, skóra wilka szarego, bursztyn, a także ogromne ilości papierosów – to przykłady towarów zatrzymanych na granicy w listopadzie przez lubelskich celników.
Wyprawiona skóra wilka szarego – okazu chronionego przepisami Międzynarodowej Konwencji Waszyngtońskiej CITES – znajdowała się w samochodzie na fotelu kierowcy, 33-letniego obywatela Rosji. Pojazd kontrolowali celnicy na przejściu granicznym w Terespolu. Mężczyzna tłumaczył, że skórę kupił w Moskwie za 5000 rubli i chciał nią wyłożyć siedzenia w aucie, żeby poprawić komfort jazdy. Rosjanin nie miał dokumentów zezwalających na legalny przewóz skóry przez granicę.
Natomiast na polsko-ukraińskim przejściu w Zosinie celnicy w podszybiu pojazdu znaleźli 6,5 kilograma bursztynu. Nieobrobione bryłki jantaru próbował przemycić obywatel Ukrainy.
Nietypowy przedmiot próbował też przewieźć nielegalnie przez granicę 40-letni Ukrainiec. Był to noktowizor. Ponieważ takie urządzenia mają też funkcję wojskową, na ich wywóz z Unii Europejskiej trzeba mieć pozwolenie. Mężczyzna nie posiadał odpowiednich dokumentów.
W listopadowym podsumowaniu pracy lubelskich celników znalazło się też udaremnienie licznych przemytów papierosów. Łącznie na granicy zatrzymano 200 tysięcy paczek o wartości rynkowej około 2,8 miliona złotych.
MaK / opr. Nataly
Fot. Nadbużański Oddział Straży Granicznej /archiwum/