Mieszkańcy Białej Podlaskiej upamiętnili 37. rocznicę wybuchu stanu wojennego. Tradycyjnie pod pomnikiem Solidarności złożyli wieńce.
– W czasie stanu wojennego w województwie bialskopodlaskim i siedleckim internowano 66 osób – mówi przewodniczący bialskiego oddziału NSZZ „Solidarność” Marek Pniewski. – Najtragiczniejszą postacią stanu wojennego był Wojciech Cielecki. To 19-latek, który został zastrzelony przez dwóch pijanych żołnierzy patrolujących miasto. Stało się to 2 kwietnia 1982 roku. Dziś na miejscu zbrodni stoi metalowy krzyż – dodaje.
W kościele przy ulicy Długiej pod tablicą upamiętniającą tragiczną śmierć młodego bialczanina prezydent miasta Michał Litwiniuk w imieniu mieszkańców złożył kwiaty. Odprawiona została też msza święta w intencji ojczyzny i za ofiary stanu wojennego.
MaT / opr. PaW
Fot. Małgorzata Tymicka
CZYTAJ: Stan wojenny we wspomnieniach ks. Tadeusz Pajurka
CZYTAJ: Chełm: 37. rocznica wprowadzenia stanu wojennego
CZYTAJ: Milicja, oddziały ZOMO i pacyfikacja rolników. Zamość odtworzył wydarzenia sprzed 37 lat