Policji podał dane swojego brata, bo sam nie miał prawa jazdy. 27-latek pędził drogą krajową nr 17 w miejscowości Łopiennik Nadrzeczny ponad 100 km/h.
Po zatrzymaniu przez mundurowych do kontroli, powiedział, że zapomniał dokumentów potwierdzających jego tożsamość. Policjantom podał swoje dane. Funkcjonariusze chcąc je potwierdzić m.in. zapytali o nie pasażera znajdującego się w samochodzie. Tu pojawiły się rozbieżności.
Okazało się, że kierujący podał się za swojego brata. W ten sposób chciał uniknąć odpowiedzialności karnej, w związku z tym, że wobec niego została wcześniej wydana decyzja o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami.
27-letni mieszkaniec Hrubieszowa odpowie przed sądem za popełnione przestępstwo i wykroczenia.
ZAlew
Fot. KWP Lublin / archiwum