Prezydent i radni zrobili „Szlachetne Paczki”

img 1535

Prezydent Lublina i miejscy radni przygotowali „Szlachetne Paczki”. Dary trafią do dwóch rodzin z Lublina. Potrzebującym zależy na trwałej żywności, środkach czystości i odzieży.  

– Te potrzeby nie są wygórowane – mówi miejska radna, Beata Stepaniuk-Kuśmierzak. – Jedna wybrana przez nas rodzina to babcia, która samotnie wychowuje wnuczkę, dla której stała się rodziną zastępczą. Druga to młoda kobieta, która, z uwagi na nowotwór, jaki przeszła w dzieciństwie, jest osoba niewidomą. I wychowuje też samotnie praktycznie niewidomego 2-letniego chłopca.  

W przypadku organizacji paczki dla osoby niewidomej najtrudniejszy był zakup wagi kuchennej, która wydaje komunikaty głosowe. Nie jest to sprzęt dostępny w zwykłych sklepach z elektroniką, jednak udało się ją kupić przez Internet. 

– Warto pomagać na co dzień – mówi prezydent Lublina, Krzysztof Żuk. – W Lublinie mamy sprawnie funkcjonujące jednostki organizacyjne i cały zespół ludzi odpowiedzialnych za wsparcie potrzebujących. Ale nie zmienia to faktu, że powinniśmy dostrzegać tych, którzy potrzebują naszego, indywidualnego wsparcia.  

„Szlachetne Paczki” trafią do potrzebujących w przyszły weekend. W województwie lubelskim na darczyńców czeka jeszcze 81 rodzin. 

MaK / opr. ToMa

Fot. Mirosław Trembecki

Exit mobile version