Część radnych Białej Podlaskiej chce zniesienia zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w mieście. Ich zdaniem zakaz nie ograniczył dostępności alkoholu, a przyczynił się do większych wpływów w sąsiedniej gminie.
Uszczuplone wpływy w mieście
Projekt uchwały znoszącej zakaz nocnej sprzedaży alkoholu złożyło 9 radnych, w tym przewodniczący rady miasta Bogusław Broniewicz. – Taki zakaz powinien zostać wprowadzony w promieniu 200 km od Białej Podlaskiej. Sklepy w pobliskich miejscowościach gminy są otwarte w nocy i sprzedają alkohol do woli. W ten sposób uszczuplamy dochody budżetu miasta oraz bialskich przedsiębiorców.
Wciąż są zakłócenia porządku
Wprowadzenie nocnej prohibicji nie było wystarczająco przeanalizowane. – Mieliśmy informację od policji i straży miejskiej o zakłóceniach porządku publicznego w nocy w związku z alkoholem, ale było to przy lokalach gastronomicznych, a nie sklepach – mówi Anna Stolarczuk z miejskiej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych w Białej Podlaskiej. – Przecież w lokalach nadal można spożywać alkohol przez całą dobę. Po wprowadzeniu zakazu już otrzymaliśmy pismo, że w lokalach dochodzi do jeszcze większej ilości zakłóceń.
Radny Prawa i Sprawiedliwości Stanisław Mikołajczuk jest przeciwny zniesieniu zakazu. – To przykre i żenujące, że sprawa alkoholu na sesji wyprzedza sprawy dotyczące życia naszych mieszkańców. Wydajemy 1,1 mln na terapie związane z alkoholizmem. Po wprowadzeniu prohibicji spadło nadużycie alkoholu, a na osiedlach zapanował spokój – mówi. Jednak żadnych danych dotyczących spożycia alkoholu nie ma, a radny Mikołajczuk opiera się na wywiadach przeprowadzonych z mieszkańcami.
Spożycie alkoholu nie zmaleje
– Takie ograniczenia nie spowodują, że spożycie alkoholu będzie malało – przekonuje Broniewicz. – Kto ma się go napić to nawet spod ziemi go wytrzaśnie. Przez prohibicję będziemy promowali meliniarstwo i sprzedaż nielegalną.
Mieszkańcy uważają, że to nie dostępność alkoholu jest najważniejsza, lecz kultura i wychowanie.
– Już dokonaliśmy zmian organizacyjnych i kadrowych. Nie jest wykluczone, że przy podsumowaniu roku będziemy dokonywać kolejnych zmian – przyznaje Tadeusz Kucharuk, właściciel sklepu nocnego. – Dla nas problemem jest handel w niedziele.
O tym czy nocna prohibicja zostanie zniesiona zdecydują radni 21 grudnia. Nocna prohibicja w Białej Podlaskiej została wprowadzona w sierpniu tego roku.
MaT / opr. KS
Fot. pixabay.com