Coraz więcej pracowników administracyjnych prokuratury idzie na zwolnienia lekarskie. To nieoficjalna forma protestu, m.in. przeciw niskim zarobkom.
Jak dowiedziało się Polskie Radio Lublin, dziś w Prokuraturze Lublin-Południe zjawiło się tylko 6 pracowników administracyjnych. W Świdniku i Kraśniku na „chorobowym” byli prawie wszyscy. Podobnie miało być dziś między innymi w Krasnymstawie, Hrubieszowie i Janowie Lubelskim.
– Bez pracowników administracyjnych prokuratura stanie – mówi przewodnicząca Rady Okręgowej Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP w Lublinie, Wioletta Zgierska-Szafranek: – To, co wytworzy prokurator, musi wykonać sekretariat. Nie wyobrażam sobie pracy prokuratury bez urzędników. Być może prokuratorzy byliby w stanie robić to pracując 24 godziny, ale nie są też do tego przygotowani, bo się tym nie zajmują.
Protestujący domagają się między innymi podwyżki płac o 1000 złotych, uchwalenia planu modernizacji prokuratury oraz opracowania ustawy o pracownikach sądów i prokuratury.
MaTo (opr. DySzcz)
Fot. archiwum