Radni Sejmiku Województwa Lubelskiego zdecydowali o zarobkach marszałka. Zmienili też nieco wystrój sali obrad. Zakończyła się II Sesja Sejmiku Województwa Lubelskiego tej kadencji.
Posiedzenie zaczęło się od informacji, że w sali obrad zawisł krzyż.- To ważny element naszej wiary i kultury. Będzie towarzyszył nam w podejmowaniu ważnych dla regionu decyzji – mówi przewodniczący sejmiku, Michał Mulawa.
Niektórzy jednak nie pochwalają tej decyzji. Wśród nich jest między innymi radny Klubu Koalicji Obywatelskiej, Jacek Bury. – Jestem zaskoczony. Nie wiem, czyja to była decyzja. Szanuję wiarę chrześcijańską, ale jestem za rozdzieleniem państwa od Kościoła – mówi.
Na dzisiejszym posiedzeniu miał być wybrany kolejny wiceprzewodniczący. Dwóch jest z Prawa i Sprawiedliwości, trzeci miał pochodzić z opozycji. Niestety wiceprzewodniczącego nie wybrano, bo Klub Koalicji Obywatelskiej nie wskazał kandydata. – Nie chcemy zgłosić kandydata, ze względu na to, że na poprzedniej sesji nie zgodzono się na nasz wniosek, aby każdy klub opozycyjny miał swojego wiceprzewodniczącego sejmiku. Dlatego stoimy na stanowisku, że jeżeli nie dla każdego klubu, więc dla nikogo. Wiceprzewodniczący ma być wybrany na kolejnym posiedzeniu Sejmiku Województwa Lubelskiego – mówi radny Jacek Bury.
CZYTAJ: Sejmik wciąż bez trzeciego wiceprzewodniczącego
Dziś natomiast zdecydowano o zarobkach marszałka, Jarosława Stawiarskiego. Będzie on zarabiał dokładnie 11 tysięcy 820 złotych brutto, czyli tyle samo co poprzedni marszałek, Sławomir Sosnowski.
W ferworze głosowania radni wybrali też przewodniczących do kilkunastu komisji. Jedną z nich jest komisja rewizyjna, którą pokieruje radna Bożena Lisowska. – Dla mnie to ogromne votum zaufania, bo to komisja, która ma prawo kontrolować cały Zarząd Województwa Lubelskiego – mówi Lisowska.
MaTo / opr. SzyMon
II Sesja Sejmiku Województwa Lubelskiego, Lublin, 17.12.2018, fot. Piotr Michalski