Wraki samochodów wrastających w parkingi to problem w wielu miastach. Pojazdy te często nie mają tablic rejestracyjnych, a właściciele nie przyznają się do ich posiadania.
Straż Miejska w Świdniku rozpoczęła akcję „oczyszczania parkingów z wraków”. – To akcja bardzo cenna, bo z miejscami parkingowymi, zwłaszcza przy blokowiskach, jest krucho – mówią mieszkańcy Świdnika.
– Mam zgłoszenia od mieszkańców, którzy mówią wprost, że są samochody, które od kilku miesięcy stoją na miejscach parkingowych, często pozarastane trawą i zaniedbane. Często właściciele się nimi nie interesują. Jeżeli są tak zwane wraki, natychmiast występujemy do właścicieli, żeby je usunęli. Jeśli to nie przyniesie skutku, pojazdy są holowane na parking i urząd miejski, gdy nie dogada się z właścicielem, może je po pół roku zlicytować – informuje Janusz Wójtowicz, komendant Straży Miejskiej w Świdniku.
– Gdy samochód nie ma w ogóle tablic rejestracyjnych, możemy natychmiast go zholować. I wtedy dopiero dochodzimy, na przykład po numerze nadwozia, kto jest jego właścicielem. Przestrzegamy więc, żeby nie zostawiać pojazdów bez numerów rejestracyjnych, bo wiążę się to z dodatkowymi kosztami, związanymi z holowaniem – dodaje Janusz Wójtowicz.
– Wszystkie miasta odczuwają deficyt miejsc parkingowych. W Świdniku są takie obszary, gdzie wyraźnie wypadałoby zwiększyć ich liczbę. Na szczęście u nas program wraków jest marginalny, ale istnieje. Prowadzimy w tej sprawie akcję wspólnie ze Strażą Miejska w Świdniku i jesteśmy otwarci na zgłoszenia mieszkańców, jeżeli chodzi o lokalizację takich pojazdów – stwierdza Przemysław Kozień, kierownik Referatu Infrastruktury Komunalnej Urzędu Miasta Świdnik.
– Mamy do 30 takich zgłoszeń rocznie, z tego zholowań jest 5-6. Czyli w większości przypadków właściciele te samochody zabierają – mówi komendant Wójtowicz.
Zgłoszenia o wrakach na parkingach można zgłaszać do straży miejskiej, a także do administracji osiedli nie tylko w Świdniku. Niektórzy obawiają się, że samo zgłoszenie może pociągnąć za sobą koszty związane z holowaniem. Takie koszty zawsze ponosi właściciel pojazdu, ale… pod warunkiem, że zostanie ustalony. Z tym jednak bywa różnie.
RMaj / opr. ToMa
Fot. pixabay.com